News
Amelia Gołda została nowym burmistrzem Zwolenia...na cztery godziny.
20.05.2015
Było bardzo fajnie, ale jestem już zmęczona – tak podsumowała swoje cztery godziny w fotelu burmistrza Zwolenia Amelia Gołda. 10-latka z miejscowości Ługi podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za 690 złotych wylicytowała możliwość zarządzania miastem i podejmowania ważnych decyzji. Wszystko oczywiście pod okiem tej właściwej burmistrz Zwolenia, Bogusławy Jaworskiej.
POMAGAŁA KOLEŻANKA
Amelia przyszła do urzędu tuż przed godziną 10 z mamą Agnieszką i swoją najlepszą koleżanką Karoliną Madejską, która z miejsca została jej asystentką. 10-latka chodzi do czwartej klasy w Publicznej Szkole Podstawowej im. Władysława Jagiełły w Zwoleniu i tam też pełni ważną funkcję, bo jest zastępcą przewodniczącego klasy.
KLUCZ DO GABINETU
Nowa pani burmistrz z rąk przewodniczącego Rady Miejskiej Pawła Sobieszka odebrała symboliczny klucz do gabinetu i przez prawie dwie godziny przyjmowała interesantów. Najpierw spotkała się z kierownikami wydziałów, którzy przychodzili z bieżącymi sprawami. Amelia pod czujnym okiem Bogusławy Jaworskiej podpisywała wszystkie dokumenty, przystawiała pieczątki i zgodziła się nawet na skrócenie w piątek pracy urzędnikom.
BURMISTRZ JEST ZMĘCZONA
Rezolutna 10-latka dobrze czuła się w fotelu burmistrza. Przyznała, że w przyszłości sama będzie chciała wystartować w wyborach. Chociaż z drugiej strony stwierdziła, że jest już trochę zmęczona tym urzędowaniem.
Podczas dwugodzinnego dyżuru drzwi do gabinetu nowej pani burmistrz praktycznie się nie zamykały. Przyszli uczniowie szkół podstawowych ze Zwolenia, Baryczy, Sydołu i Paciorkowej Woli. Byli też gimnazjaliści i licealiści. Młodzie ludzie zwracali się z rozmaitymi petycjami. Pojawiały się prośby o wybudowanie basenu i kręgielni, pomoc w wynajęciu autokaru na wycieczkę do Zakopanego, umorzenie podatku od nieruchomości czy budowę ścieżek rowerowych.
10-letnia burmistrz wręczała też pamiątkowe dyplomy wolontariuszom Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- To bardzo cenna inicjatywa. Z jednej strony mogliśmy pomóc WOŚP, a młodzi ludzie zobaczyli, jak wygląda praca w urzędzie. Amelia korzystała z moich rad i konsultowałyśmy wszystkie decyzje – przyznaje Bogusława Jaworska, burmistrz Zwolenia, która przez cztery godziny była doradcą 10-letniej dziewczynki.
zwolen24
fot. P.Nakonieczny