News
Grupa Rowerowa Zwoleń dla Niepodległej!
01.06.2018
Grupa Rowerowa Zwoleń zakończyła Rajd Szlakiem Pierwszej Kadrowej i Pierwszego Pułku Piechoty. Patronat nad rajdem objęli Bogusława Jaworska burmistrz Zwolenia i ks. kan. Bernard Kasprzycki proboszcz Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu, który pobłogosławił Grupę przed wyjazdem.
W drogę wyruszyli 24 maja transportem zorganizowanym do Krakowa, złożyli kwiaty pod Pomnikiem Józefa Piłsudskiego, na Krakowskich Oleandrach zwiedzili Muzeum Czynu Niepodległościowego, złożyli wiązanki kwiatów na Wawelu w Krypcie Grobowej Józefa Piłsudskiego i pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich.
.
Z Krakowa, rowerami z całym ekwipunkiem, wyruszyli 25 maja, zatrzymali się w Michałowicach, gdzie 6 sierpnia 1914, żołnierze Kadrowej obalili rosyjskie słupy graniczne między zaborami, dalej w Racławicach zatrzymali się przed Pomnikiem Historii upamiętniającym bitwę w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej. W Wodzisławiu, oczekiwali na Grupę przedstawiciele Urzędu Gminy z Panem Andrzejem Szydłowskim, przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Wodzisławia. Pan dr Michał Nowak, historyk zapoznał uczestników Rajdu z historią Wodzisławia, jego mieszkańców w nawiązaniu do walk niepodległościowych, Pan Stanisław Śliwa oprowadził po prywatnej Galerii pod Brzozą Izabeli i Stanisława Śliwów, w której obok licznych pamiątek i fotografii, był cykl poświęcony Piłsudczykom.
Były wiązanki kwiatów, które wspólnie złożono w miejscach pamięci narodowej i na grobach Legionistów. Nocleg na Zamku Koronnym. W sobotę droga z Wodzisławia do Świętej Katarzyny równie trudna i górzysta jak poprzednia. Z uwagi na niekorzystne prognozy pogodowe, zwoleńscy cykliści zmienili trasę z Jędrzejowa, omijając z boku Chęciny i Kielce, jechali przez Sobkowice, w Daleszycach zapalili znicze pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, dalej przez Brzechów, Górno, Krajno i na nocleg w Świętej Katarzynie, zdążyli dotrzeć przed ulewnym deszczem i burzą.
W niedzielę o godzinie 8 uczestniczyli we Mszy Świętej i z błogosławieństwem ks. Jarosława wyruszyli dalej przez Bodzentyn, Pawłów (z ogromną górą- trzeba było podprowadzić rowery, bo nie dało się wjechać), Ostrowiec Świętokrzyski, Ćmielów, w Ożarowie czekali na rowerzystów przedstawiciele Urzędu Miejskiego z Panią Beatą Dąbrowską i Łukaszem Adamskim. Najpierw było coś dla ciała – gorąca wojskowa grochówka, później wspólnie złożono kwiaty pod Pomnikiem Niepodległości w centrum Ożarowa, po czym przejazd Szlakiem Legionów w Gminie Ożarów, przystanek przy Cmentarzu Żydowskim, przy Cmentarzu polskim z grobami Legionistów i dalej w Jakubowicach, gdzie Józef Piłsudski nadał swoim żołnierzom pierwsze nominacje oficerskie.
Po całym dniu jazdy i dodatkowych atrakcjach w Ożarowie, około godziny 22 dotarli do malowniczego, bezinternetowego zakątka w Sielskiej Dolinie. Kolejny dzień, poniedziałek przejazd przez Annopol, Urzędów, Borzechów, Bełżyce, w Jastkowie na cmentarzu wojennym, gdzie pochowani zostali żołnierze 4 Pułku Piechoty Legionów, którzy polegli w bitwie pod Jastkowem w 1915 roku, zapalili znicze, zaśpiewali pieśni Legionowe, po czym dojechali na nocleg do Piotrawina.
Wtorek, to ostatni dzień Rajdu dla Niepodległej, rowerzyści wyjechali o godzinie 8, po drodze w Kurowie zapalili znicze pod Pomnikiem Pamięci, dalej przez Puławy, w Wysokim Kole podziękowali Matce Bożej Różańcowej za szczęśliwy przejazd. Około godz. 13 dotarli do Lasek gdzie na cmentarzu wojennym spoczywają legioniści polegli w okresie od 22 do 26 października 1914 roku w walkach 1 Pułku Piechoty Legionów Polskich dowodzonych przez Józefa Piłsudskiego z wojskiem rosyjskim.
W Laskach na Grupę Rowerową Zwoleń oczekiwali starosta zwoleński Waldemar Urbański i przedstawiciele Nadleśnictwa Zwoleń – Stanisław Gałązkiewicz Inżynier Nadzoru i Tomasz Molenda Leśniczy. Wspólnie złożono wiązanki kwiatów, zapalono znicze i odśpiewano pieśni legionowe.
Rowerzyści na godz. 15 wrócili do Zwolenia, pamiątkowa fotka przed Urzędem Miejskim z zakończenia Rajdu. Przejechali 520 kilometrów. Czyli z „1918 kilometrów dla Niepodległej” przejechali już 735 km.
Z Krakowskich Oleandrów do Lasek, liderem był Czesław Nowakowski, wiózł flagę białoczerwoną z napisem Zwoleń, zamykał peleton Czesław Wójcik też z flagą narodową. Wszyscy jechali w koszulkach odblaskowych z napisem na plecach Zwoleń. Trasę wstępnie wytyczyła Elżbieta Nowakowska, jednak w terenie konieczna była korekta, którą zapewnili Stanisław Bilski, Czesław Wójcik i Grzegorz Brzózek, który miał ze sobą flet i w miejscach postoju przygrywał, aby łatwiej było śpiewać pieśni legionowe.
Grupa otrzymała koszulki z Biura Programu „Niepodległa” z Warszawy, z historycznymi nadrukami i logiem NIEPODLEGŁEJ i włączyła się do Gminnych, Powiatowych i Ogólnopolskich Obchodów 100 lecia Odzyskania Niepodległości.